sobota, 11 maja 2013

WWE SmackDown 10.05.13 "Walka czy bójka..."

Zanim przejdę do tego co wydarzyło się wczoraj podczas SmackDown przypomnę lub powiadomię wszystkich fanów o zdarzeniu z poniedziałku. W poniedziałek Dolph Ziggler został kopnięty w głowę przez Jacka Swaggera. To nie było zwykłe kopnięcie, ponieważ Ziggler musiał pare nocy spędzić w szpitalu. Miał wstrząs mózgu. Nic co się działo w poniedziałek nie pamiętał. Nie pamiętał również drogi jak go wieźli z Raw na SmackDown. Pamięta tylko AJ i Big E Langstona na lotnisku. Musiał pytać AJ co się stało a ta mu odpowiadała że został kopnięty w głowę. WWE na swojej stronie poinformowało, że Dolph czuje się już dobrze i już jest w domu.
Big E Langston/w. AJ & Dolph Ziggler vs Jack Swagger/w. Zeb Colter
Jako pierwszy na arenę wyszedł Big E wraz z AJ i Dolphem Zigglerem. Następnie na arenę wyszedł Alberto Del Rio i zasiadł przy stole komentatorskim. Na samym końcu do ringu wszedł Jack. Zanim walka się zaczęła Del Rio spod ringu wyciągnął drabinę i wsunął ją do ringu. Ziggler chciał podnieść tą drabinę lecz Swagger kopnął go w głowę i ten sturlał się z ringu. Następnie odbyło się szarpanie tej drabiny. Raz w prawo raz w lewo. Raz Big E raz Swagger. Zeb Colter próbował pomóc Jackowi uderzając Langstona w plecy lecz ten się odwrócił i Colter odsunął się na bok. Jack to wykorzystał i pchnął drabiną Langstona. Później wyrzucił go z ringu. W ringu znalazł się Dolph, który rzucił Jackowi drabinę a następnie w powietrzu kopnął ją i Jack wylądował za ringiem. Ziggler następnie został zaatakowany przez Del Rio. Wszyscy leżeli poza ringiem jedynie Alberto rozłożył drabinę na środku ringu, wziął pas Wagi Ciężkiej i na samej górze tej drabiny podniósł pas do góry. Extreme Rules już za niedługo, jak myślicie kto zostanie nowym mistrzem wagi ciężkiej, a może Dolph obroni pas?? Kto wie? Dowiemy się już 19 maja.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz