
Na Twitterze Michelle Beadle jest obecnie zasypywana pytaniami o incydent z AJ Lee na zapleczu Tribute to the Troops, a sama zainteresowana wyjaśniła tylko jednemu z fanów, że gdy to się działo to nie reagowała, ani nie powiedziała nawet słowa, bo od początku myślała, że AJ Lee sobie żartuje, a jak się później okazało nie były to wcale żarty. Beadle potwierdziła też, że cała sytuacja miała miejsce na oczach ważnych w WWE osób.
Z sytuacji niezadowolony jest CM Punk, który stoi po stronie swojej dziewczyny i prawdopodobnie będzie jeszcze próbował nakłonić włodarzy by nie odbierać AJ pasa z tego powodu.Całą sytuację niejako potwierdził wpis Beadle na Twitterze, która wyraziła swoje niezadowolenie, że straciła kolejnego przyjaciela przez szaloną dziewczynę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz