SmackDown, 10.10.14

AJ Lee vs Alicia Fox/w. Paige

Wczorajsze SmackDown było wyjątkowe, gdyż obchodziło swoje 15 urodziny. Przed każdą walką były wspominane dawne czasy.
Jako pierwsza do ringu weszła Divas Champion, AJ Lee. Oczywiście uśmiechnięta, zadowolona i gotowa do walki. Przerwa na reklamę i po krótkiej przerwie w ringu była już obecna Alicia Fox. Obok ringu stała Paige i wspierała swoją przyjaciółkę.

Walka się rozpoczęła. Na początku to Foxy rozdawała karty. Kopnęła AJ w biodro po czym pchnęła parę razy w narożnik. Paige wzięła pas AJ i tuliła go mówiąc, że to jej dziecko. Alicia przerzuciła przez siebie mistrzynię i próbowała podpiąć, ale tylko do 2. Alicia zła, że jej się nie udało wygrać tak szybko, zaczęła dusić AJ krzycząc "Tak, Paige?". AJ po chwili się zaczęła uwalniać, rozdając Alici łokcie w twarz i brzuch. Niestety Foxy skontrowała, gdy tylko AJ się wydostała i powiła nią po czym spuściła ją sobie na kolano. Próba podpięcia, ale znów tylko do 2. Paige krzyczała coś do AJ i do Alici (na zmianę). Foxy wyniosła do góry mistrzynię, ale zbyt długo ją trzymała i AJ nagle się poowijała wokół niej i zapięła Black Widow. Walkę wygrała AJ Lee. Paige weszła szybko do ringu i popchnęła AJ. Krzycząc "Patrzcie na to!" podniosła AJ, ale ta skontrowała i kopnęła ją w brzuch. Alicia chciała zaatakować, lecz mistrzyni się schyliła i również kopnęła ją w brzuch. Divas Champ chwyciła Foxy i pchnęła nią w jej przyjaciółkę.(Ze zdjęć wynika, że AJ jeszcze zrobiła closeline na obu paniach jednocześnie, lecz nie zostało to pokazane na video) AJ zabrała swój pas i udała się z wielkim uśmiechem na twarzy i zadowoleniem na zaplecze.